Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Brama, zabita gwoździem,
Nie służy już więcej,
W rdzawych wiszą zawiasach
Gałganki pajęcze.
W ciemni szmatek łzy rosy bieleją matowo.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Ta brama,
Choć zabita
Lecz tęskni za tobą.